090NCO

Forum grupy 090NCO

Ogłoszenie

Tako rzecze Król Julian

Poniedziałek: 19.09 na godzinę 10.00 ROZPOCZĘCIE PRAKTYK

reszta niżej o tu: http://oceanotechnika090nco.pun.pl/viewtopic.php?id=42

#31 2011-02-13 14:30:17

 Agacior

Moderator

4971996
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 56
Punktów :   

Re: Humor xD

STUDENT:
Student, studenci (także: środowisko studenckie, studenciki, rozbrykana młodzież, pasożyty społeczeństwa) – specyficzna grupa młodych osób (w wieku od 18 [zdarzają się studenciki z Ukrainy] do 26 lat, chociaż znane są przypadki rażącego przekraczania tego wieku przez studentów), pojawiająca się szczególnie w większych miastach, szczególnie w krajach rozwiniętych. Paliwem potrzebnym do działania organizmu studenta jest alkohol etylowy.

Student charakteryzuje się niską samooceną, chronicznym brakiem pieniędzy, niedomyciem, i nierzadko brzydkim zapachem (tzw. rasowy student), chociaż zdarzają się wyjątki (tzw. studenci – kujony). Student jest osobnikiem pełnym paradoksów. Np. nie potrafi powiedzieć, który dzisiaj dzień, jednak z pamięci wyrecytuje dokładną anatomię Plecoptera wraz z nazwami łacińskimi, poda w chronologicznej kolejności daty śmierci filozofów starogreckich i rozrysuje aksjomat Browna jedną ręką, jednocześnie drugą ręką wprowadzając w MySQL dwie instrukcje – pobierania danych z tabeli i sortowania.

Pierwsi studenci pojawili się już w czasach starożytnych. Byli to US (czyli tzw. uczniowe Sokratesa, nie mylić z Uczniami Szatana). Inni wielcy filozofowie również mieli swoich uczniów, którzy potem stając się wielkimi filozofami mieli swoich uczniów. Powstaje w ten sposób reakcja łańcuchowa zależności: profesor – student, która przetrwała do dziś, chociaż w zmienionej formie.

Życie studenta składa się z kilku (5–6) okresów, tzw. lat studiów – jeden rok trwa od jednego do czterech lat – podzielonych dalej na semestry, lub trymestr (czasem więcej, lub mniej). Każdy z takich mestrów kończy się sesją, a czasem nawet ciążą, która to jest najbardziej męczącymi dwoma tygodniami lub dziewięcioma miesiącami w życiu studenta.

Żołądek studenta oraz portfel studenta to dwa jedyne znane przypadki istnienia zbioru absurdalnego, to jest zbioru który staje się pusty po dodaniu do niego dowolnego elementu.

Kłamstwa studenta
1.(do rodziny) Zdałem...
2.Od jutra nie piję.
3.Od jutra nie palę.
4.Od jutra się uczę.
5.Dziękuję, nie jestem głodny.
6.Tak, to mój projekt.
7.Tak, to moje wnioski.
8.Zaliczyłem wszystko (do rodziców).
9.Tak, mam jeszcze pieniądze na koncie (do rodziców).
10.Byłem na wszystkich pańskich wykładach.
11.Ha, ha, ha, świetny dowcip, panie profesorze.
12.Idziemy tylko na jedno piwo.
13.Zgaś światło, nic ci nie zrobię.
14.Mam kasę, pożyczę ci (do innego studenta).
15.Zawsze kończę na jednym (piwie, kieliszku).
16.Przecież się uczyłem...
17.Nigdy więcej nie piję (na mega kacu).
18.Ostatni raz kseruję od Ciebie notatki.
19.Ostatni raz pożyczam od Ciebie pieniądze.
20.Stać mnie...
21.Właśnie piszę pracę
22.Na pewno zaliczę ten egzamin, przecież tyle się uczyłem.
23.Bardzo mi się pana doktora wykład podobał.
24.Wszystko rozumiem.
25.W tym semestrze zaczynam się uczyć.
26.Wpadniesz do mnie pouczymy się (do koleżanki w akademiku).
27.Jestem trzeźwy i mogę pisać kolokwium panie doktorze.
28.Nazywam się ... (miejsce na Twoje imię) i byłem aktywny na początku zajęć.
29.Nie zjadłem tych parówek.
30.Nie wiedziałem, że to twoje piwo.
31.Po prostu nie mogę. Muszę kleić makietę.
32.Nie pijam alkoholu.
33.Przecież ja nie palę!
34.Doskonale wiem o czym jest moja praca dyplomowa.

Kilka prawd studenckich...
1.Student nie oblewa kolosów. Jest upośledzony egzaminacyjnie.
2.Student nie powtarza roku. Jest opóźniony absolutoryjnie.
3.Student nie jest leniwy. Ma wadliwe zarządzanie dystrybucją energii.
4.Student nie śpi na wykładzie. Aktywnie zarządza oszczędzaniem stanu przytomności.
5.Student nie daje nikomu ściągi. Pracuje jedynie nad dyskretną wymianą tekstów medytacyjnych. Ew. informacje przekazuje telepatycznie.
6.Student nie ma alkoholu we krwi. Ma roztwór alkoholowy krwi.
7.Nie próbuj okradać studenta. Nie zyskasz nic, a ponadto wyłudzi od ciebie na piwo.
8.Student nie je. Student zagryza.
9.Student nie pije herbaty. Student zapija.
10.Student nie oddycha. Student zawąsza.
11.Studenta nie da się namówić na libację alkoholową. Wystarczy zaproponować.

Ciekawostki
1.Najczęściej Ulubioną potrawą spożywana przez studentów jest chleb posmarowany nożem lub Parówka
2.Alternatywą dla chleba z nożem jest kanapka z chlebem.
3.Inną potrawą spożywaną przez studentów są zupki chińskie firmy Syfon Vifon.
4.Zdarzają się i tacy, co burżujsko jedzą chleb z keczupem i serem.
5.Jednym z bardziej wymyślnych posiłków studenta jest makaron z chlebem, a dzień po tym daniu suchy makaron z suchym chlebem.
6.Organizm studenta jest przystosowany do jedzenia przeterminowanego jedzenia, oni sami jednak twierdzą, że ta data to głupi wymysł ludzi.
7.Każdy student musi chociaż raz odbyć pielgrzymkę do grobu Momofuku Andō.
8.Może także nie pić przez tydzień, ale pierwszy wariant jest łatwiejszy do spełnienia.


Profesor – największy lawirant spośród studentów. Wie gdzie i jaką literaturę fachową czytać.
Podstawową umiejętnością profesora jest wybieranie sobie takich tematów, w których nikt mu nie podskoczy. Bo albo nie ma metod badawczych i nie można zweryfikować lawirowania studenta na każdym etapie egzaminacyjnym, albo profesor tak fachowo zamgli temat, że nikt nie zauważy, że mowa jest o ostatnich fantazjach sennych po nadużyciu przez czytelnika literatury fachowej.

Profesorowie dzielą się na zwyczajnych (wydali parę dzieł) i nadzwyczajnych (wydali paru kolegów).
Szacunek do studentów jest odwrotnie proporcjonalny do długości tytułu naukowego profesora. Niektórzy mają tytuły naukowe dłuższe od nazwiska


Studia – sposób na spędzenie pięciu lat (nie daj Boże 10 lat, blee) w miejscu, które tylko przed maturą wydaje się marzeniem, a później marzeniem staje się jego opuszczenie; okres upakowywania nieskończonych ilości zbędnej wiedzy w nic nie spodziewającej się jednostce ludzkiej; programowanie przyszłego obywatela.
Założenia:
Rozpoczynając studia musisz wiedzieć o kilku rzeczach niezbędnych w życiu studenta.

Studia składają sie z kolokwiów z częstotliwością większą niż kartkówki, ale o które nikt nie będzie Cię ciągał po profesorach.
Studia składają się z picia, picia i... sesji.
Nie martw się – Twoi koledzy też nie wiedzą o co tu chodzi!
Jeżeli wystoisz sie 5 godzin w kolejce i w końcu dostaniesz indeks, zaraz Ci go odbiorą, ponieważ trzeba go podbić.
Nie jest pewne, że jeszcze ten indeks zobaczysz.
Spokojnie – jedzenie zawsze znajdziesz w piwnicach uczelnianych budynków lub obok śmietników (tylko musisz umieć je złowić) a woda w uczelnianych toaletach jest za darmo!
NIKT nie wie jak obsługiwać zinformatyzowany katalog biblioteczny.
Systemy informatyczne uczelni NIGDY nie działają poprawnie.
Jeżeli jesteś przygotowany na wszystkie ćwiczenia i wykłady i wszystkiego dokładnie się nauczyłeś, bądź pewien, że pod koniec zajęć spotka cię jakiś zapomniany lub niezapowiadany kolos.
Nie musisz być na wykładach, chociaż co najmniej 2h dziennie powinieneś pospać dłużej zdrowym snem.
Pieniądze, których nie wydasz na picie, będziesz musiał zainwestować w ksera, z których później i tak nie będziesz korzystać(lecz będą dawały Ci komfort psychiczny podczas sesji, że jednak coś zrobiłeś).
...a rzeczywistość
Po drugim roku dowiadujesz się, że i tak nie znajdziesz pracy w swoim zawodzie, po trzecim kujesz, bo chcesz mieć dłuższe wakacje, żeby zarobić jak najwięcej jako chodzący segregator śmieci w Holandii. Po czwartym roku robi się krytycznie i najchętniej byś uciekł – jednak jakoś tak głupio się przyznać...

Zaś po IX semestrze musisz stwierdzić, że piszesz pracę, o której nie masz pojęcia i na którą wiecznie nie masz czasu – bo dotąd każą ci się zajmować wszystkim, tylko nie tematem pracy! Przenosisz więc obronę na grudzień i rozpaczliwie szukasz pracy, która chociaż trochę będzie wiązać się z tym co studiowałeś – żebyś nie wyszedł na idiotę przed rodziną i znajomymi.

I tak stajesz się kolejnym magistrem w polskiej rzeczywistości... z wieloletnim, wakacyjnym doświadczeniem jako ogrodnik, budowlaniec, cebulkarz, rolnik czy pracownik zieleni miejskiej w Holandii... Jedyne co zyskałeś, to wrzody na żołądku, kilka siwych włosów oraz świadomość, że drugi raz tych studiów na pewno byś nie rozpoczynał.

Życie studenckie
Dzień na uczelni składa się z okienek przerywanych okazjonalnie wykładami, które jak wiadomo są nieobowiązkowe (teoretycznie!), ćwiczeniami lub innymi tego typu przerwami. Wykłady służą do spania, gry na komórkach albo innych urządzeniach, pisania sms-ów lub czytania gazety,rozwija się tu również swoje zdolności plastyczno-manualnych, poprzez tworzenie arcydzieł na ławkach tudzież oparciach(dzieła te, choćby były majstersztykami, zostają zazwyczaj zmazane na zakończenie roku dając miejsce nowym tworom plastycznym). Mogą także służyć do podpisywania listy za nieobecnych studentów. Ćwiczenia sprawdzają zdolności studentów w zakresie ściągania, przepisywania kart pomiarowych z laboratoriów i kombinowania.Seminaria służą jedynie do marnowania czasu którego i tak zawsze brak studentom ze względu na picie, chlanie lub spożywanie alkoholu nie wspominając już o dawaniu w palnik. Niestety na seminariach studenci nawzajem skazują się na tą niedole, tworząc prezentacje na przysłowiowe "odpierdol" i czytanie (bo mówienie z głowy to skrajne przypadki)rzeczy których nawet nie rozumieją.Laborki Jedyne zajęcia, na których można (choć rzadko) powygłupiać się bądź zrobić coś bardziej twórczego, niż usypianie na wykładach. Na okienkach prowadzi się rozmaite dyskusje filozoficzne o różnorakich tematach. W wyniku ich powstają różne wynalazki. Kilka z nich to:

1.Twierdzenie o zupie z zegarka – Można zrobić zupę z zegarka wtedy i tylko wtedy gdy posiadamy (oprócz zegarka) więcej niż 2 składniki.
2.Klasyfikacja odpadów stołówkowych: papierki, brzydybce, wyplutki, wymiotki.
3.Dylemat żywotności koguta: Czy ścięty kogut, który biega jest żywy? Na jednej z uczelni studenci z własnej inicjatywy napisali nawet symulator komputerowy zjawiska.
4.Kto powinien zwyciężyć w wyborach na dziekana i dlaczego właśnie Cthulhu?
5.Multiplikacja piwa na następnym wykładzie: Ile energii potrzeba do skopiowania materii w postaci jednostki objętości piwa? Dyskusję kończy najbardziej zniecierpliwiony, który po prostu idzie do sklepu po piwo.
6.Ja Yeti.
7.Backup Internetu w praktyce poprzez sieć akademicką z dyskiem 1TB.


SESJA:
Sesja - System Eliminacji Słabych Jednostek Akademickich. Najbardziej znany sposób uwalenia studenta przez profesorów, pozbawiający go młodzieńczych nadziei i planów na barwne życie studenckie: balowanie i obijanie się przez minimum 5 lat. Każdy student chciałby, żeby tydzień przed sesją trwał 14 dni.Sesja znana jest z dużego stopnia niespodziewalności, stąd wziął się znany powszechnie zwrot grzecznościowy "W tym roku sesja znów zaskoczyła studentów". Niektórzy błędnie uważają, że dzięki tzw. "dopalaczom" zyskają więcej energii i chęci do nauki. Jeszcze inni kierują się zasadą "pierdole, co będzie, to będzie".
Sprawdzone sposoby na zaliczenie sesji
Niestety, takowe nie istnieją.

Ostatnio naukowcy z Boston Maseczuset odkryli że student który nie przystąpi do sesji nie podlega jej prawom, co pozwala stwierdzić że ów student nie może być "uwalony". Dlatego ryzykiem jest stwierdzenie, że student nie uwalony to student, który zdał. Student, który zdał to taki któremu wpisano ocenę do indeksu
Syndrom Pełnej
Polega na oszukiwaniu własnego rozsądku, że najodpowiedniejszą porą na rozpoczęcie nauki jest tzw. "pełna" godzina. Student z tym syndromem powtarza zazwyczaj takie frazy: "Biorę się od dwunastej... Biorę się od trzynastej... Ile mam minut do czternastej?... Jeszcze przed piętnastą zdążę wejść na nk... Do szesnastej i tak nic nie zrobię, bo trzeba zjeść obiad. Biorę się od siedemnastej...". Zwykle kończy się na tym, że student bierze się do nauki na 2-3 godziny przed egzaminem, zamiast planowanych 2-3 dni. Bądź przy energy drinkach uczy się od 20:00 do 2:00 rano w tym: 2 godziny zbierania się do nauki, godzina dyskusji z kolegami na temat nauki i jutrzejszego egzaminu, kąpiel, kolacja i kolejny energy drink mamy już "jutro" i tutaj trzeba popisać na gadu gadu, w końcu student jest szczęśliwy dostał "prawdopodobnie" jutrzejszy test i musi go sobie rozwiązać. Udaje mu się to, uczy się go do rana a gdy przychodzi na egzamin student jest w szoku: "mogłem się jednak nauczyć, profesor nie jest takim głupcem za jakiego go miałem".
Syndrom Jednego Dnia
Następuje najczęściej po Syndromie Pełnej. Objawia się powtarzaniem frazy: "Gdybym miał jeszcze jeden dzień, to nauczyłbym się wszystkiego na egzamin".

Objawy zbliżającej się sesji
Student w stanie przedsesyjnym to jednostka bardzo żywiołowa, pełna chęci do życia i zabawy, optymistycznie nastawiona do wszystkiego; przeczuwa sesję, jednak skrajny optymizm sprawia, że student ma chęć do nauki, która jednak poparta jest działaniem w skrajnych tylko przypadkach (patrz - 'kujon'). W miarę zbliżania się sesji, rośnie nerwowość osobnika studiującego, pojawia się stres, rozdrażnienie i zmęczenie. Student zmienia tryb życia na nocny w przekonaniu że nocą będzie mógł się uczyć, ponieważ wszyscy mogący mu w tym przeszkadzać śpią. Myślenie to jest o tyle błędne, że dotyczy wszystkich studentów, czego efektem jest wzmożony ruch nocny w pubach, barach oraz sklepach monopolowych. Na kilka dni przed sesją student zaczyna nie wytrzymywać presji psychicznej, pije więcej, śpi mniej. Po kilku dniach takiego życia, przed samą sesją na skutek silnego zmęczenia organizmu mózg przestaje poprawnie funkcjonować i student nie jest w stanie prawidłowo oceniać zagrożeń jakie na niego czekają, zwykle przechodzi do rozumowania "pierdole, co będzie, to będzie" i naraża się na niebezpieczeństwo oblania egzaminu lub nawet roku. W takiej sytuacji tylko nieliczne jednostki potrafią przetrwać tylko z pomocą szczęścia, a pewna część studentów nawet przy zaburzeniach pracy mózgu potrafi wykorzystać pomoce naukowe przydatne do zaliczenia egzaminu: ściągę, podpowiadanie, przełożenie egzaminu, poprawkę sesji we wrześniu (patrz - 'kampania wrześniowa', Sesja Poprawkowa) oraz powtarzanie przedmiotu i roku. Gdy sesja przemija student znów budzi się do życia, częściowo wraca do dziennego trybu życia, jego stan psychiczny się poprawia i jak po każdej sesji po raz kolejny powtarza sobie, że do następnej sesji będzie uczył się na długo przed jej rozpoczęciem.


"Czasami to, co najbardziej prawdziwe, dzieje się tylko w wyobraźni, Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło."

Offline

 

#32 2011-02-23 10:18:36

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Re: Humor xD

Three guys are in a cafe.

The first guy says "I have the biggest nose in the world"

The second guy says "I have the biggest thumbs in the world"

The third guy says: "I am the biggest asshole in the world"

The three guys go to The Guiness Book of World Records

The first guy walks out and says "I really do have the biggest nose in the world"

The second guy walks out and says "I DO have the biggest thumbs in the world"

The third guy walks out angry and says "WHO THE FUCK IS VEVO!?"


http://img11.imageshack.us/img11/7861/4299.gif
http://img69.imageshack.us/img69/1609/avtkl4.gif

Offline

 

#33 2011-03-10 18:23:49

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#34 2011-03-12 12:35:15

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#35 2011-03-14 19:10:42

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#36 2011-03-18 21:07:33

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Re: Humor xD

http://www.youtube.com/watch?v=JMp39780kCA&feature=fvst
w sam raz do snu co? :> dobre czasy... ^^


http://img11.imageshack.us/img11/7861/4299.gif
http://img69.imageshack.us/img69/1609/avtkl4.gif

Offline

 

#37 2011-03-27 21:16:04

Amber

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 15
Punktów :   

Offline

 

#38 2011-04-20 15:41:10

 Agacior

Moderator

4971996
Zarejestrowany: 2010-01-14
Posty: 56
Punktów :   

Re: Humor xD


"Czasami to, co najbardziej prawdziwe, dzieje się tylko w wyobraźni, Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło."

Offline

 

#39 2011-04-29 14:19:19

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#40 2011-05-07 00:20:41

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Re: Humor xD


http://img11.imageshack.us/img11/7861/4299.gif
http://img69.imageshack.us/img69/1609/avtkl4.gif

Offline

 

#42 2011-05-19 07:35:35

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#43 2011-05-26 16:15:08

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#44 2011-06-02 22:58:38

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

#45 2011-06-10 20:34:48

 Jacek

Administrator

2911334
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-01-13
Posty: 52
Punktów :   

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.musa2010.pun.pl www.supergra-bakugan.pun.pl www.witchers.pun.pl www.starszakrew.pun.pl www.life-of-shinobi.pun.pl